Jako ambitni twórcy roślinnego cateringu nieustannie rozwijamy się po to, by zapewnić Wam jak najlepsze rozwiązania i produkty, które czynią naszą wspólną podróż ku zdrowiu jeszcze skuteczniejszą.
Masz dodatkowe pytania? Pisz śmiało!
Twórczyni marki Wege Umami Anna Lech
Wyślij email na:
hello@wegeumami.pl
Przedstawimy prozdrowotne korzyści wynikające z przejścia na dietę FPU
Układając diety FPU, wraz doktorem Tadeuszem Oleszukiem wzięliśmy pod lupę kobiety od stóp do głów. Składniki naszych posiłków dobraliśmy tak, aby przynosiły jak najwięcej korzyści dla zdrowia i urody.
Każda z nas jest inna, ale wszystkie piękniejemy, kiedy czujemy się zadbane, a odpowiednia dieta to klucz do zdrowia i witalności.
#1 Układ hormonalny i kostny
Kluczowe składniki: wapń, magnez, witamina D, fitoestrogeny, białko roślinne, witamina K2. Produkty, w których się znajdują, to zielone warzywa liściaste (brokuły, jarmuż), tofu, mleko roślinne wzbogacone w wapń i witaminę D, siemię lniane, soja, migdały, nasiona sezamu, pełnoziarniste zboża, soczewica, a także obecne w naszych dietach superfoods: nasiona chia, nasiona konopi, tofu i tempeh
Po 40. roku życia zmniejsza się produkcja estrogenu, co może prowadzić do zmniejszenia gęstości kości. Dieta bogata w wapń, magnez i witaminę D pomaga utrzymać zdrowie kości. Doktor Oleszczuk podkreśla, że jedzenie warzyw wpływa na utrzymanie niskiego poziomu kwasu moczowego we krwi, co dodatkowo zabezpiecza przed osteoporozą.
Fitoestrogeny, występujące w produktach sojowych (tofu, tempeh), naśladują działanie estrogenów w organizmie, co może łagodzić objawy menopauzy i wspierać zdrowie hormonalne. Witamina K2, której źródłem mogą być fermentowane produkty sojowe, wspomaga transport wapnia do kości.
#2 Układ sercowo-naczyniowy
Kluczowe składniki: kwasy tłuszczowe omega-3, błonnik, fitosterole, przeciwutleniacze
Produkty obecne w naszych dietach, które je zawierają, to siemię lniane, orzechy włoskie, nasiona chia, oliwa z oliwek, płatki owsiane, fasola, owoce jagodowe, ciemne czekolady o wysokiej zawartości kakao, czerwona papryka, soczewica oraz superfoods: czosnek i kurkuma.
Dieta bogata w błonnik, fitosterole i zdrowe tłuszcze omega-3 pomaga obniżać poziom cholesterolu i wspiera zdrowie naczyń krwionośnych. Produkty bogate w przeciwutleniacze, takie jak jagody, pomagają neutralizować wolne rodniki, chroniąc komórki przed uszkodzeniami. Siemię lniane i orzechy włoskie są doskonałym źródłem roślinnych omega-3, które wspierają zdrowie serca.
#3 Tarczyca jest naszym największym gruczołem, w związku z tym ma największy wpływ na nasze zdrowie!
Kluczowe składniki poprawiające pracę tarczycy to jod, selen, cynk, witamina D, witamina B12
Produkty w naszej diecie, które je zawierają, to algi morskie, orzechy brazylijskie, nasiona dyni, nasiona sezamu, pełnoziarniste produkty zbożowe i roślinne źródła białka (np. soczewica, tofu)
Tarczyca odgrywa bardzo ważną rolę w procesie metabolizmu. Jod, którego dobrym źródłem są algi, jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy. Selen, który można znaleźć w orzechach brazylijskich, wspomaga pracę tarczycy, a cynk wpływa na regulację hormonów tarczycowych. Ważne jest również dostarczenie witaminy D, której niedobór może prowadzić do zaburzeń w funkcjonowaniu tarczycy.
Doktor Oleszczuk podkreśla, że w zapaleniu tarczycy biorą udział przeciwciała powstające w śluzówce jelit i że to codziennie przyjmowane pokarmy mają wpływ na to, jak mikroflora będzie wpływała na krwinki białe i produkcję przeciwciał. Mając świadomość, jakie pokarmy wywołują nietolerancje pokarmowe możemy z nich zrezygnować, dlatego w dietach FPU nie ma kazeiny, cukru ani tłuszczów trans.
#4 Skóra i włosy
Składniki o dobroczynnym działaniu to antyoksydanty, witaminy A, C i E, kwasy tłuszczowe omega-3 i cynk.
Produkty, w których się znajdują, to orzechy, nasiona (np. siemię lniane, chia), owoce jagodowe (truskawki, jagody, maliny), zielone warzywa liściaste (szpinak, jarmuż), awokado, oliwa z oliwek, nasiona słonecznika, marchew i dynia.
Antyoksydanty takie jak witamina C, E i karotenoidy chronią skórę przed stresem oksydacyjnym, który przyspiesza proces starzenia. Witamina C wspomaga produkcję kolagenu, co pomaga zachować elastyczność skóry. Awokado i orzechy bogate w zdrowe tłuszcze omega-3 działają przeciwzapalnie i nawilżająco, co przyczynia się do poprawy jędrności skóry i jej nawilżenia.
#5 Układ odpornościowy
Kluczowe składniki: witaminy A, C, E, selen, cynk, błonnik prebiotyczny, probiotyki.
Produkty, w których występują, to zielone warzywa liściaste, orzechy, nasiona, kiszonki, cebula, czosnek, warzywa strączkowe oraz superfoods obecne w naszych dietach: imbir, kurkuma, miso, czosnek.
Po 40. roku życia układ odpornościowy może wymagać dodatkowego wsparcia. Warzywa liściaste dostarczają witaminy C, która wzmacnia mechanizmy obronne organizmu. Kiszonki i inne fermentowane produkty roślinne, jak na przykład miso, są bogate w probiotyki, wspierają urozmaiconą mikrobiotę jelitową niezbędną dla zachowania odporności. Czosnek i imbir działają przeciwzapalnie, wzmacniając naturalne mechanizmy obronne organizmu.
Do diet FPU dołączamy napary polecane przez doktora Oleszczuka, w tym mieszankę przeciwzapalną z cynamonem, kardamonem, imbirem, goździkami i kurkumą.
#6 Funkcje mózgu i układ nerwowy
Kluczowe składniki: kwasy tłuszczowe omega-3, witaminy z grupy B, magnez, polifenole, antyoksydanty.
Produkty, których występują: orzechy włoskie, nasiona chia, ciemna czekolada, awokado, pełnoziarniste produkty zbożowe, zielona herbata, rośliny strączkowe, jagody.
Zdrowie mózgu i układu nerwowego można wspierać poprzez dietę bogatą w kwasy omega-3, które poprawiają funkcje poznawcze i chronią przed spadkiem pamięci – codziennie dołączamy do naszych diet saszetkę EstaSOS-u! Orzechy włoskie i nasiona chia również są doskonałym źródłem tych kwasów tłuszczowych. Polifenole zawarte w jagodach i zielonej herbacie działają neuroprotekcyjnie, wspierając koncentrację i pamięć.
#7 Układ trawienny
Kluczowe składniki to błonnik, probiotyki, prebiotyki.
Najwięcej błonnika zawierają pełnoziarniste produkty zbożowe, warzywa, rośliny strączkowe, cebula, czosnek, banany i szparagi, a kiszonki mają właściwości probiotyczne.
Superfoods: tempeh, miso, kimchi, kombucha
Po 40. roku życia zmienia się tempo metabolizmu, co może wpływać na trawienie. Produkty bogate w błonnik jak rośliny strączkowe i warzywa, pomagają w regulacji pracy jelit. Fermentowane produkty roślinne bogate w probiotyki odżywiają florę bakteryjną jelit, a prebiotyki takie jak cebula, czosnek czy banany stymulują rozwój korzystnych bakterii jelitowych.
W naszych dietach znajdziesz mnóstwo błonnika – i rozpuszczalnego, i nierozpuszczalnego, a doktor Oleszczuk wzbogacił je o zakwas buraczany, żeby zadbać o dostarczanie probiotyków.
Jak zapobiegać skokom cukru i dbać o stabilny poziom glukozy?
Jessie Inchauspé, znana jako Glukozowa Bogini, zdobyła popularność dzięki swojemu bestsellerowi „Glukozowa rewolucja”. Jej metody, oparte na badaniach naukowych, pomagają stabilizować poziom glukozy we krwi, co przekłada się na lepsze samopoczucie, zdrową skórę I utrzymanie prawidłowej wagI. Unikanie gwałtownych skoków cukru przynosi liczne korzyści zdrowotne, w tym zmniejsza ryzyko występowania stanów zapalnych oraz cukrzycy typu 2.
Zasady łączenia węglowodanów z błonnikiem, białkiem i tłuszczem
Jednym z kluczowych elementów jest łączenie węglowodanów z błonnikiem, białkiem lub tłuszczem w ramach jednego posiłku. Węglowodany, takie jak chleb, makaron, ryż czy owoce, warto spożywać w towarzystwie warzyw, awokado, masła, jajek czy orzechów. Taki zabieg pomaga wypłaszczyć krzywą cukrową, co chroni nas przed nagłymi spadkami energii po posiłku, zmniejsza wyrzut insuliny i poprawia ogólne samopoczucie. Kombinacja ta również zapobiega pokusie podjadania między posiłkami.
Kolejność spożywania pokarmów
Ważną wskazówką jest także kolejność spożywania składników podczas posiłków. Doktor Tadeusz Oleszczuk rekomenduje, aby najpierw jeść pokarmy bogate w błonnik, następnie białko i tłuszcz, a dopiero na końcu węglowodany. Taka strategia pomaga zredukować gwałtowne skoki cukru we krwi. Produkty wysoko przetworzone i cukier są tu zdecydowanie odradzane, ponieważ uzależniają i nie przynoszą korzyści zdrowotnych.
Jak postępować z owocami i słodyczami?
Kiedy mamy ochotę na słodycze, Jessie Inchauspé zaleca, aby unikać ich na pusty żołądek. Słodkie przekąski i soki owocowe najlepiej spożywać po posiłku, który zawiera błonnik, białko i tłuszcze. Po zjedzeniu warto wybrać się na krótki spacer, aby dodatkowo wspomóc stabilizację poziomu cukru. Owoce najlepiej spożywać w całości, a nie w formie soków – zaznacza doktor Oleszczuk, fruktoza w sokach jest bardziej szkodliwa, gdyż powoduje silniejszą glikację białek.
Dodatkowe wskazówki na co dzień
Glukozowa Bogini sugeruje również wprowadzenie kilku prostych nawyków:
Podsumowując, stabilizacja poziomu glukozy jest kluczowa dla utrzymania zdrowia i dobrego samopoczucia.
Dzięki prostym zmianom w diecie i codziennych nawykach można skutecznie zapobiegać skokom cukru i cieszyć się lepszym samopoczuciem na co dzień.
To, co i w jaki sposób jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Doktor Oleszczuk zaleca jedzenie zgodnie z rytmem dobowym. “Największy posiłek planujemy w godzinach 12.00-16.00, staramy się nie jeść po 18:00, a ostatni posiłek nie przekracza 20% – 25% całkowitego zapotrzebowania na kalorie w ciągu dnia”.
W ten sposób uzyskujemy tak zwane okno żywieniowe i wprowadzamy POST PRZERYWANY.
Post przerywany (ang. intermittent fasting, IF) to sposób odżywiania, który polega na cyklicznym przeplataniu okresów jedzenia z okresami postu. Mechanizmy jego działania są związane z adaptacyjnymi procesami fizjologicznymi, które zachodzą w organizmie w odpowiedzi na brak jedzenia. Praktyka ta sprzyja spalaniu tłuszczu, poprawia zdrowie metaboliczne, zmniejsza stany zapalne oraz chroni przed chorobami przewlekłymi i neurodegeneracyjnymi.
Podstawowym i najbardziej popularnym modelem jest model 8/16, co oznacza, że przez 8 godzin można przyjmować pokarm, a przez pozostałych 16 godzin należy pić tylko płyny nie zawierające kalorii – wodę, napary ziołowe, herbatę lub kawę (oczywiście bez mleka i cukru czy słodzików). W trakcie poszczenia nie powinno się podjadać, nawet owoców czy warzyw!
W trakcie postu organizm przechodzi z wykorzystywania glukozy jako głównego źródła energii na wykorzystywanie tłuszczu. Proces ten nazywany jest ketozą: organizm zaczyna produkować ketony jako alternatywne źródło energii. Ketony są bardziej wydajnym źródłem energii dla mózgu i mogą przyczynić się do poprawy funkcji poznawczych.
Post przerywany stymuluje autofagię, czyli proces komórkowy, w którym komórki usuwają uszkodzone elementy i regenerują się, a także zmniejsza stres oksydacyjny i stany zapalne w organizmie stanowiące czynniki ryzyka wielu chorób przewlekłych, w tym chorób serca, cukrzycy i nowotworów.
Badania sugerują, że post przerywany może chronić przed chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Alzheimera i Parkinsona. Mechanizmy te mogą być związane z poprawą zdrowia mitochondrialnego, zwiększeniem produkcji BDNF (białka neurotroficznego pochodzenia mózgowego) oraz zmniejszeniem stanów zapalnych w mózgu.
Post przerywany pomaga stracić zbędne kilogramy i utrzymać zdrową masę ciała:
Fasola, groch, soczewica i ciecierzyca nie bez powodu nazywani są skromnymi bohaterami naszego codziennego jedzenia. Wszystkie suche nasiona roślin strączkowych zawierają dużo białka, węglowodanów i praktycznie zero tłuszczu. Stanowią źródło żelaza, cynku, selenu, potasu, witamin z grupy B, niacyny, tiaminy i cennych folianów, dostarczają dużo błonnika i mają niski indeks glikemiczny. Jest w nich praktycznie wszystko, czego potrzebujemy w naszej diecie, ale mimo to wciąż mamy opory, żeby korzystać z ich bogactwa.
Dlaczego mamy taki dystans do strączków? Ano dlatego, że obawiamy się gazów powstających podczas ich trawienia, a co za tym idzie wzdęcia i niekontrolowanego puszczania wiatrów.
To prawda, że nieodpowiednio przygotowane suche nasiona roślin strączkowych mogą powodować dyskomfort układu pokarmowego. Strączki zawierają oligosacharydy, które nie rozkładają się w procesie trawienia, więc nietknięte przechodzą aż do jelita grubego i dopiero na tamtym odcinku zajmują się z nimi odpowiednie bakterie. W wyniku tego procesu bakterie probiotyczne są odżywione, ale jednocześnie wydalany jest dwutlenek węgla i inne związki powodujące niepożądane skutki. Na szczęście zabiegi takie jak płukanie, moczenie, gotowanie i dodawanie odpowiednich przypraw skutecznie zmniejszają ilość produkowanych gazów.
Dr. Agata Szczebyło, edukatorka żywieniowa, na swojej stronie www.bestrak.pl publikuje mnóstwo cennych porad, jak na dobre zaprzyjaźnić się ze strączkami, a także sporo ciekawostek, które naprawdę zmieniają perspektywę:
Jeżeli do tej pory rezygnowaliście z aromatycznego hummusu czy pysznej i odżywczej grochówki tylko dlatego, żeby oszczędzić sobie późniejszego stresu, to spróbujcie oswoić strączki z WEGE UMAMI. Tym razem się uda!
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Aktywność fizyczna stanowi jeden z filarów zdrowia, a żeby cieszyć się ruchem potrzebne są silne i dobrze odżywione mięśnie. Głównym budulcem mięśni jest białko. Umiarkowanie aktywnym dorosłym zaleca się spożywanie około 1,2 grama białka na kilogram masy ciała dziennie, a więc osoba ważąca 70 kg potrzebuje 84 g białka. Zalecane spożycie białka dla osób aktywnych fizycznie, które chcą zwiększyć masę mięśniową, wynosi od 1,8 do 2,2 gramów białka na kilogram masy ciała dziennie, w zależności od intensywności treningu i założonych celów (osoba ważąca 70 kg potrzebuje od 126 g białka).
Wiemy, że ułożenie odpowiednio zbilansowanego i urozmaiconego wysokobiałkowego jadłospisu może stanowić wyzwanie, dlatego polecamy Wam nasze diety, które przygotowujemy według wytycznych ekspertów – w wariancie WEGE UMAMI SPORT mamy od 130 do 150 gramów białka dziennie!
Zmęczone wysiłkiem mięśnie potrzebują odpowiedniej regeneracji. Według badań najlepszą porą na zjedzenie wysokobiałkowego i bogatego w węglowodany posiku jest tak zwana złota godzina, czyli około 60 minut od zakończenia ćwiczeń, bo wtedy organizm ma możliwość odbudowania wyczerpanych treningiem zapasów glikogenu – wielocukru pełniącego funkcję rezerwowego źródła energii.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia, a to, z czego jesteśmy zbudowani, wpływa na tempo naszego metabolizmu.
Mięśnie są bardziej metabolicznie aktywne niż tkanka tłuszczowa, co oznacza, że większa masa mięśniowa umożliwia spalenie większej liczby kalorii nawet w czasie spoczynku. Badania pokazują, że dodatkowy kilogram masy mięśniowej pozwala w ciągu roku “spalić” około 1,5 kg tkanki tłuszczowej!
Aktywność fizyczna zalecana jest praktycznie zawsze i każdemu, ale szczególnie ważne miejsce zajmuje w trakcie redukcji masy ciały. Ruszając się, nie tylko spalamy kalorie z pożywienia, ale też rozbudowujemy masę mięśniową, a więc zapewniamy sobie podwójny sukces! A nawet potrójny, bo ruch to endorfiny, czyli hormony szczęścia poprawiające nastrój i samoocenę.
Regularna aktywność fizyczna zwiększa wydolność układu sercowo-naczyniowego i oddechowego, co sprawia, że czujemy się bardziej energiczni i wytrzymali, a także podnosi jakość snu i sprzyja regeneracji organizmu.
Odpowiednią ilość białka do budowania silnych mięśni zapewnią ci nasze diety. Dodatkowo po treningu polecamy nasze koktajle proteinowe.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Kazeina to białko stanowiące około 80% wszystkich białek znajdujących się w krowim mleku. W swoim składzie kazeina zawiera cały zestaw aminokwasów, które organizm ludzki potrzebuje pozyskać z pożywienia, ale niestety około jednej trzeciej populacji źle na nią reaguje. Kazeina jest silnym alergenem, po którym znacznie wzrasta stężenie przeciwciał IgE, co może powodować niszczenie osłonek włókien nerwowych, a w konsekwencji – uszkodzenia tarczycy.
Doktor Oleszczuk podkreśla, że zwykle osobom, która mają kłopoty z tarczycą, kazeina szkodzi. Wskazuje na to podwyższony poziom przeciwciał anty-TPO, które najczęściej świadczą o zapaleniu tarczycy. Można sprawdzić swoją reaktywność, wykonując badanie, prościej jednak odstawić na pewien czas produkty zawierające kazeinę i obserwować, jak się bez nich czujemy. Po trzech tygodniach będziemy mieć pewność, czy kazeina jest dla nas, czy nie.
Nasza dieta FEMINITY POWER UP dba o zdrowie tarczycy i jest przeciwzapalna, dlatego nie zawiera kazeiny. Sprawdź, jak dzięki niej poprawi się twoje samopoczucie!
Zdrowie tych, których karmimy, jest dla nas priorytetem. Uczymy się, konsultujemy i staramy, żeby nasze posiłki były zbilansowane, pełnowartościowe i pyszne, ale jesteśmy świadomi, że nie wszystkie istotne składniki odżywcze udaje się pozyskać bezpośrednio z jedzenia, zwłaszcza w kuchni roślinnej. Jednym z wyzwań, przed którym stanęliśmy, było znalezienie idealnego wegańskiego źródła kwasów omega-3, które odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowia serca, mózgu i ogólnego dobrostanu organizmu, a u większości z nas występuje ich deficyt.
Poszukiwania były długie i niełatwe, bo szeroko dostępne są suplementy na bazie ryb, a korzystanie z nich jest niezgodne z filozofią WEGE UMAMI. Byliśmy jednak zdeterminowani, by znaleźć produkt, który jest zarówno wegański, jak i bogaty w kwasy omega-3 DHA i EPA. Tak trafiliśmy na olej z alg firmy Norsan.
OMEGA-3 VEGAN to olej z alg całkowicie pozbawiony dodatków rybnych. Każda dzienna dawka (1 łyżeczka) tego suplementu zawiera 2,000 mg omega-3, w tym 609 mg EPA (kwas eikozapentaenowy) i 1,158 mg DHA (kwas dokozaheksaenowy). Suplement wzbogacony jest o oliwę z oliwek (dla dodatkowych korzyści zdrowotnych), ekstrakt z rozmarynu działający jako naturalny przeciwutleniacz oraz 20 µg witaminy D3 (wegańskiej) wspierającej zdrowie kości i układu odpornościowego. Olej ma przyjemny cytrynowy smak i jest łatwy do spożycia.
Wraz ze zdrowym i smacznym roślinnym cateringiem WEGE UMAMI możesz zamówić OLEJ Z ALG MORSKICH OMEGA-3 VEGAN – najlepszą alternatywę dla oleju rybnego.
Olej z mikroalg jest nowym źródłem morskich kwasów omega-3 (EPA i DHA)
Dostępne w sekcji dodatki.
Zdrowy organizm to taki, który ma urozmaiconą florę jelitową.
Mikrobiom jelitowy składa się z różnorodnych gatunków bakterii, które odgrywają kluczową rolę w procesach trawiennych, metabolizmie czy funkcjonowaniu układu odpornościowego.
Niektóre bakterie możemy sobie dostarczać sami, jedząc dobroczynne kiszonki, chociaż w pewnych okolicznościach takie rozwiązanie nie jest zalecane – na przykład w przypadku występowania zespołu jelita drażliwego, wysokiego ciśnienia krwi, problemów z sercem czy tarczycą wyklucza się z diety produkty fermentowane.
Prozdrowotne działanie probiotyków jest szeroko znane i rozciąga się poza układ pokarmowy: wykazano ich wspomagające działanie w leczeniu migreny, otyłości czy zespołu metabolicznego. Odpowiednia dieta – na przykład taka jak nasza FEMINITY POWER UP – regularna aktywność fizyczna i unikanie stresu to podstawa, ale także stosowanie gotowych probiotyków może przynieść liczne korzyści dla zdrowia i samopoczucia.
Doktor Tadeusz Oleszczuk podkreśla, że wybierając suplementy, warto kierować się nie tylko ich działaniem, ale też renomą producenta, bo żeby probiotyk zadziałał, musi się dostać do jelit, czyli mieć taką osłonę, która umożliwi mu przejście przez piekło soków żołądkowych.
Znaleźliśmy dla Was probiotyki godne polecenia – Wege Umami podejmuje współpracę z SANPROBI, które posiada w swojej ofercie najwyższej jakości produkty zawierające wyselekcjonowane szczepy bakterii probiotycznych.
SANPROBI jest uznanym w Polsce ekspertem w suplementacji probiotycznej
– 25% zatrudnionych stanowią pracownicy działu badawczo-rozwojowego. SANPROBI specjalizuje się w celowanej probiotykoterapii, produkty powstają dzięki wykorzystaniu innowacyjnych technologii, a ich skład i bezpieczeństwo potwierdzane są regularnie w zewnętrznych laboratoriach analitycznych.
Przedstawiamy Wam trzy znakomite propozycje – SANPROBI® IBS, SANPROBI® Super Formula i SANPROBI® Barrier – z których twoja mikrobiota jelitowa chętnie skorzysta, gdy tylko jej na to pozwolisz.
Sanprobi Barrier
Sanprobi Super Formula
Sanprobi IBS
Jeśli chcesz rozpocząć suplementację i dobrać odpowiedni dla siebie produkt, to napisz do nas. Chętnie doradzimy.
Dostępne w sekcji dodatki.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
W Wege Umami staramy się wykorzystywać roślinny potencjał w pełni, dlatego różne nasiona poddajemy procesowi kiełkowania (wytwarzają małe pędy, które stają się roślinami. Dzięki kiełkowaniu składniki odżywcze takie jak witaminy B, C, K, żelazo, magnez, potas są lepiej dostępne i przyswajalne, a uwolnione w ten sposób enzymy pomagają w trawieniu białek, co zmniejsza dyskomfort żołądkowy. Dodatkowo nasiona skiełkowane zawierają więcej przeciwutleniaczy zwalczających szkodliwe wolne rodników w organizmie.
Oczywiście mają też dużo błonnika, a w przypadku roślin strączkowych – także białka.
W naszych dietach znajdziecie mnóstwo pysznych i odżywczych skiełkowanych nasion. Rozsmakujcie się w nich – na zdrowie! – robimy je sami, więc mamy kontrolę nad ich jakością i wiemy, że nie zawierają sztucznych dodatków czy pestycydów.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Czy wiesz, że kolejność jedzenia różnych składników posiłku wpływa na poziom glukozy i insuliny we krwi? Badania wskazują, że spożywanie warzyw jako pierwszego elementu posiłku może znacząco zmniejszyć skoki poziomu cukru po jedzeniu.
Dlaczego to takie ważne? Otóż dlatego, że poposiłkowe skoki glikemii stanowią niezależny czynnik ryzyka choroby naczyniowej (nawet u osób bez cukrzycy!), a zbyt wysoki poziom glukozy zmusza organizm do produkcji równie dużych ilości insuliny, która powoduje odkładanie tkanki tłuszczowej i dodatkowo pobudza apetyt.
Aby utrzymać stabilny poziom cukru i insuliny we krwi doktor Oleszczuk poleca następujący schemat:
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Skrobia oporna to rodzaj skrobi, który nie ulega całkowitemu trawieniu w jelicie cienkim. Niestrawiona skrobia przechodzi do jelita grubego, gdzie jest fermentowana przez bakterie jelitowe.
Fermentacja skrobi opornej w jelitach ma korzystny wpływ na mikrobiotę jelitową, regulację poziomu glukozy we krwi i działanie układu odpornościowego. Zmniejsza też ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych jak cukrzyca, insulinooporność, nadciśnienie czy otyłość
Produkty, w których występuje skrobia oporna to:
Wszystkie oleje roślinne (lniany, z nasion konopi i z orzechów włoskich) tłoczy dla nas SOCZYŚCIE. Oleje są źródłem ALA – kwasu alfa-linolenowego – który jest prekursorem kwasów omega-3, nie mogło ich więc zabraknąć w naszej diecie FEMINITY POWER UP.
Kwasy omega-3 są niezbędne do budowy błon komórkowych w organizmie, wpływają na funkcje poznawcze, pamięć i zdolności uczenia się.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Mikroflora jelitowa, zwana również mikrobiotą jelitową, to zespół mikroorganizmów, w tym bakterii, które zamieszkują jelita człowieka. Bakterie probiotyczne są kluczowym składnikiem mikroflory jelitowej. Najczęściej spotykane to probiotyki to Lactobacillus (bakterie kwasu mlekowego), Bifidobacterium i Saccharomyces boulardii (drożdże).
Bakterie probiotyczne wzmacniają barierę jelitową, zwalczają patogeny i wspierają pracę układu odpornościowego.
Duże ilości probiotyków znajdują się w kiszonkach – kimchi, ogórki, kapusta, buraki – oraz produktach takich jak jogurt, kefir, pasta miso i – często stosowany w naszych daniach – pełen żelaza i białka tempeh (produkt z fermentowanej soi).
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Jak zadbać o nasze kochane bakterie probiotyczne w jelitach? Należy je odpowiednio odżywiać, a więc dostarczać im prebiotyków. Prebiotyki to substancje, które nie są trawione przez ludzki układ pokarmowy, ale stanowią pożywkę dla bakterii probiotycznych. Najbardziej znanym prebiotykiem jest błonnik, ale zalicza się nich również skrobia oporna, która występuje np. w niedojrzałych bananach.
Jeśli chodzi o warzywa, to prebiotyki znajdziemy w cykorii, cebuli, czosnku, karczochach, szparagach i topinamburze
Połączone działania prebiotyków i probiotyków znajdujących się w naszej zbilansowanej i zrównoważonej diecie zapewniają nie tylko optymalną pracę układu pokarmowego, ale też naprawdę dobre samopoczucie.
Hormony tarczycy tyroksyna (T4) i trójjodotyronina (T3) wpływają na tempo przemiany materii w organizmie, czyli kontrolują to, jak szybko zużywamy energię i przetwarzamy składniki odżywcze. Niedobór lub nadmiar hormonów tarczycy może prowadzić do zaburzeń rytmu serca i innych problemów kardiologicznych, a także do zaburzeń nastroju (depresja lub nadmierna pobudliwość), bo hormony te mają również wpływ na funkcje mózgu, w tym na regulację nastroju.
Niedobór jodu jest jedną z głównych przyczyn niedoczynności tarczycy, która może prowadzić do objawów takich jak zmęczenie, przyrost masy ciała, problemy z koncentracją i depresja.
Jod w diecie jest ważny dla wszystkich, bo reguluje pracę tarczycy, ale dla kobiet 40+ jest szczególnie istotny ze względu na dotykające je zmiany hormonalne. Niedobór jodu prowadzi do niedoczynności tarczycy, a w konsekwencji do otyłości, powstawania wola i zaburzeń nastroju.
Wodorosty, w tym wakame i nori, są jednym z najlepszych naturalnych źródeł jodu, a przy okazji – jako SUPERFOODS – dostarczają też kwasy Omega 3, witaminy, minerały, błonnik i białko. Wodorosty zawierają także karotenoidy i polifenole, czyli antyoksydanty chroniące komórki przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki.
Spróbujcie, jakie są pyszne! Aleks – nasz zdolny kucharz – serdecznie je poleca!
Zalecane dawki jodu dla dorosłych to około 150 mikrogramów dziennie, a naturalne roślinne źródła jodu to wodorosty, orzechy brazylijskie i sezam. Wszystkie te składniki znajdziesz w naszej diecie FPU, w której szczególną opieką otaczamy twoją tarczycę.
Hormony tarczycy tyroksyna (T4) i trójjodotyronina (T3) wpływają na tempo przemiany materii w organizmie, czyli kontrolują to, jak szybko zużywamy energię i przetwarzamy składniki odżywcze. Niedobór lub nadmiar hormonów tarczycy może prowadzić do zaburzeń rytmu serca i innych problemów kardiologicznych, a także do zaburzeń nastroju (depresja lub nadmierna pobudliwość), bo hormony te mają również wpływ na funkcje mózgu, w tym na regulację nastroju.
Niedobór jodu jest jedną z głównych przyczyn niedoczynności tarczycy, która może prowadzić do objawów takich jak zmęczenie, przyrost masy ciała, problemy z koncentracją i depresja.
Jod w diecie jest ważny dla wszystkich, bo reguluje pracę tarczycy, ale dla kobiet 40+ jest szczególnie istotny ze względu na dotykające je zmiany hormonalne. Niedobór jodu prowadzi do niedoczynności tarczycy, a w konsekwencji do otyłości, powstawania wola i zaburzeń nastroju.
Wodorosty, w tym wakame i nori, są jednym z najlepszych naturalnych źródeł jodu, a przy okazji – jako SUPERFOODS – dostarczają też kwasy Omega 3, witaminy, minerały, błonnik i białko. Wodorosty zawierają także karotenoidy i polifenole, czyli antyoksydanty chroniące komórki przed uszkodzeniami spowodowanymi przez wolne rodniki.
Zalecane dawki jodu dla dorosłych to około 150 mikrogramów dziennie, a naturalne roślinne źródła jodu to wodorosty, orzechy brazylijskie i sezam. Wszystkie te składniki znajdziesz w naszej diecie FPU, w której szczególną opieką otaczamy twoją tarczycę.
To, co jemy, bezpośrednio wpływa na nasz nastrój, poziom energii i ogólną jakość życia.
Błonnik zwany włóknem pokarmowym występuje w ściankach komórek roślinnych. Polisacharydy, z których się składa, nie są trawione przez układ pokarmowy człowieka, ale stanowią znakomite pożywienie dla naszych kochanych bakterii probiotycznych.
Bakterie przetwarzają błonnik na krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe, a te odżywiają komórki nabłonka jelitowego i mają działanie przeciwzapalne.
Dzięki błonnikowi lepiej funkcjonuje przemiana materii, więc czujemy się jednocześnie lżejsi i syci.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie przynajmniej 25 g błonnika dziennie.
W naszych zbilansowanych posiłkach znajdziecie ciecierzycę, soczewicę, fasolę, migdały, orzechy włoskie, marchew, kapustę, nasiona lnu i chia, a także pełnoziarniste kasze i ryż, tak więc wasza mikroflora będzie wam wdzięczna.
Soja, w tym ta pochodząca z upraw ekologicznych (BIO), i jej produkty zawierają izoflawony, czyli naturalne związki roślinne przypominające strukturą estrogeny. Izoflawony mogą oddziaływać na funkcjonowanie tarczycy, ponieważ mają zdolność wpływania na metabolizm jej hormonów, ale różni się on w zależności od indywidualnych uwarunkowań organizmu oraz od ilości spożywanej soi.
Warto zauważyć, że wpływ soi na tarczycę może być bardziej znaczący u osób z już istniejącymi zaburzeniami lub u tych, które mają niedobór jodu. Jod jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy, a spożycie soi może utrudnić jego przyswajanie.
Badania wskazują, że spożycie soi może wpływać na funkcjonowanie tarczycy, ponieważ izoflawony mogą powodować spowolnienie syntezy hormonów tarczycy. Osobom przyjmującym syntetyczny hormon tarczycy, lewotyroksynę, zaleca się zachowanie odstępu czasowego między przyjęciem leku a spożyciem soi, żeby nie zaburzać jego działania. W niektórych przypadkach może pojawić się konieczność dostosowania dawki lewotyroksyny, aby utrzymać odpowiedni poziom hormonów.
Produkty sojowe jako takie są korzystne dla zdrowia i mają stałe miejsce w zrównoważonej diecie, jednak osoby z zaburzeniami tarczycy lub te, które są na nie narażone, powinny skonsultować ich spożywanie z lekarzem lub dietetykiem. Może to być szczególnie ważne w przypadku jedzenia dużych ilości produktów sojowych czy przestawienia się na dietę wegańską lub wegetariańską, która często zawiera więcej bogatej w białko soi.
Doktor Tadeusz Oleszczuk podsumowuje: nasze BIO dawki soi są MAŁE, w przeciwwskazaniach jest mowa o DUŻYCH! Tym zaś, co różni lek od trucizny, jest dawka.
Ponadto lewotyroksynę – syntetyczny hormon tarczycy stosowany do leczenia jej niedoczynności – zaleca się brać pół godziny przed śniadaniem, nie w trakcie jedzenia. Najważniejszym wskaźnikiem tego, czy soja jest w diecie mile widziana, jest poziom jodu i wynik onkopakietu 6 minerałów.
Świadomość w wyborze jedzenia, doświadczenie daje nam możność i umiejętność wyciągania wniosków. Warto zaznaczyć, że każdy z nas ma inną przeszłość leczenia, czy chorób, w związku z tym ważne, abyśmy mieli świadomość podejmowania decyzji żywieniowych i oczekiwania optymalnych efektów.
Poznaj OŚMIU WROGÓW DŁUGOWIECZNOŚCI odpowiedzialnych za procesy starzenia się organizmu na poziomie komórkowym i molekularnym:
Wrogowie ci są straszni i naprawdę potężni, ale wszystkie badania dowodzą, że praktycznie każdego z nich jesteśmy w stanie pokonać odpowiednią dietą!
Im lepiej ich poznasz, tym większa będzie Twoja motywacja do tego, żeby prowadzić zdrowy tryb życia. Kiedy zdasz sobie sprawę z konsekwencji złych nawyków, być może zmobilizujesz się do aktywnego dbania o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne oraz zapewnisz sobie piękną drogę ku długowieczności.
Na pierwszy ogień idzie glikacja i AGEs – czytajcie i unikajcie fruktozy!
Glikacja to proces chemiczny, w którym cukry takie jak glukoza lub fruktoza łączą się niespecyficznie z białkami lub innymi dużymi cząsteczkami np. lipidami czy DNA bez działania enzymów. Ten proces prowadzi do powstawania końcowych produktów zaawansowanej glikacji, czyli AGEs (ang. Advanced Glycation End-products).
Glikacja i AGEs mają kluczowe znaczenie w procesie starzenia się i rozwoju różnych stanów patologicznych i chorób związanych z wiekiem, w tym cukrzycy, chorób sercowo-naczyniowych i neurodegeneracyjnych.
Co powoduje glikację białek i produkcję AGEs?
Glikacja zakłóca normalne funkcjonowanie białek poprzez zmianę ich struktury, co prowadzi do uszkodzenia tkanek i narządów. Wyzwala reakcje zapalne w organizmie przez aktywowanie wewnątrzkomórkowych szlaków sygnałowych – w wyniku łączenia się AGEs z występującym na powierzchni komórek receptorami RAGE może dojść do produkcji cytokin prozapalnych, czynników wzrostu i innych mediatorów zapalenia, co prowadzi do rozwoju stanów zapalnych w różnych tkankach i narządach.
Końcowe produkty zaawansowanej glikacji AGEs mogą wiązać się z różnymi białkami, w tym z kolagenem i elastyną, które są istotnymi składnikami skóry, powodując ich uszkodzenie. To z kolei prowadzi do zmniejszenia elastyczności i sprężystości skóry, co jest charakterystycznym objawem starzenia się organizmu.
Zwiększone stężenie AGEs i przewlekły stan zapalny są powiązane z rozwojem wielu chorób przewlekłych takich jak cukrzyca, choroby serca, choroby nerek, a także choroby Alzheimera
Glikacja białek błon komórkowych tworzących kanały dla elektrolitów prowadzi też do zaburzeń elektrolitowych. Tsunami glukozowe – tak można określić nagły wzrost poziomu glukozy we krwi, na przykład po spożyciu dużej ilości produktów wysokocukrowych – zalewa mitochondria i blokuje ich funkcje. Fruktoza robi to poprzez blokowanie trzech enzymów mitochondrialnych i w ten sposób zmienia metabolizm komórek, prowadząc do zaburzeń wytwarzania energii, a brak energii oznacza śmierć komórek.
Fruktoza przyczynia się też do niealkoholowego stłuszczenia wątroby, co zwiększa insulinooporność. Poprzez tsunami glukozowe, która zalewa komórkę, zostaje włączony mechanizm oddychania beztlenowego i niepotrzebne są wtedy mitochondria, które notabene i tak są już zniszczone. To odwraca wektor życia komórek: po pierwsze, produkuj energię, po drugie, rośnij i dojrzewaj. W sytuacji metabolizmu beztlenowego zostaje włączony mechanizm przetrwania biologicznego, który polega na namnażaniu się komórek, aby przetrwać czas stresu (braku tlenu).
Taka sytuacja dotyczy głównie komórek nabłonkowych (endodermy), czyli nabłonka przewodu pokarmowego, ale też tkanki gruczołowej (piersi, prostata, trzustka),
stąd też najwięcej zachorowań na nowotwory dotyczy piersi, prostaty i jelita grubego.
Zarządzanie poziomem cukru we krwi, zdrowa dieta ograniczająca spożycie wysoko przetworzonej żywności i cukrów prostych, unikanie palenia tytoniu oraz utrzymanie aktywnego trybu życia pomagają zmniejszyć ryzyko negatywnych skutków glikacji białek i produkcji AGEs.
Stres oksydacyjny to stan, w którym dochodzi do zaburzenia równowagi między produkcją wolnych rodników (reaktywnych form tlenu) a zdolnością organizmu do ich neutralizacji za pomocą przeciwutleniaczy. Wolne rodniki to cząsteczki zawierające tlen, które mają jeden lub więcej nieparzystych elektronów, co czyni je bardzo reaktywnymi. Mogą one uszkadzać komórki, białka oraz DNA, co przyczynia się do szybszego starzenia się organizmu oraz rozwijania się wielu chorób takich jak choroby serca, cukrzyca i nowotwory.
W zdrowym organizmie przeciwutleniacze neutralizują wolne rodniki, zanim zdążą one wyrządzić szkody. Jednak kiedy produkcja wolnych rodników przewyższa zdolności obronne organizmu, dochodzi do stresu oksydacyjnego. Stres oksydacyjny może być spowodowany przez wiele czynników, w tym zanieczyszczenie środowiska, palenie tytoniu, spożywanie alkoholu, niezdrową dietę, promieniowanie UV oraz infekcje.
Zarządzanie stresem oksydacyjnym wymaga zmiany stylu życia, bo konieczna jest regularna aktywność fizyczna, umiejętność radzenia sobie z trudnymi emocjami i napięciem, rezygnacja z używania szkodliwych substancji i – najważniejsze – zdrowa dieta bogata w przeciwutleniacze.
Antyoksydanty w diecie
Witamina C – silny przeciwutleniacz obecny w owocach cytrusowych, jagodach, papryce, brokułach i szpinaku.
Witamina E: występuje w orzechach, nasionach, olejach roślinnych (np. oleju słonecznikowym, oleju sojowym), szpinaku i awokado.
Beta-karoten – prekursor witaminy A i działa jako przeciwutleniacz, jest obecny w pomarańczowych i czerwonych warzywach i owocach, takich jak marchew, dynia, bataty, pomidory i papryka czerwona.
Flawonoidy – występujące w zielonej herbacie, czerwonym winie i czekoladzie; wiele flawonoidów, takich jak kwercetyna, katechiny i flawonole, wykazuje silne właściwości przeciwutleniające.
Resweratrol – polifenol obecny w czerwonym winie, orzechach, jagodach i winogronach
Luteina i zeaksantyna – karotenoidy obecne głównie w zielonych warzywach liściastych takich jak szpinak, jarmuż i kapusta.
Mitochondria to organella komórkowe, które są nazywane “elektrowniami komórkowymi”, ponieważ pełnią kluczową rolę w produkcji energii w postaci adenozynotrifosforanu (ATP) poprzez procesy związane z oddychaniem komórkowym. Ich prawidłowe działanie jest niezbędne dla zdrowia i życia komórek.
Dysfunkcja mitochondriów, czyli zaburzenia w funkcjonowaniu elektrowni komórkowych, może być spowodowana przez różnorodne czynniki zarówno genetyczne, jak i nabyte.
Czynniki genetyczne:
Czynniki środowiskowe i styl życia:
Choroby i stany patologiczne:
Dysfunkcja mitochondriów ma złożone i wieloczynnikowe podłoże, a jej skutki są zróżnicowane i wpływają na prawie każdy aspekt fizjologii tak komórki, jak organizmu.
Starzenie się jest naturalnym procesem, który wiąże się z postępującą dysfunkcją mitochondrialną w wyniku akumulacji uszkodzeń mtDNA, zmniejszenia efektywności łańcucha transportu elektronów i wzrostu produkcji wolnych rodników.
Zarządzanie czynnikami ryzyka takimi jak dieta, ekspozycja na toksyny i styl życia ma ogromny wpływ na funkcjonowanie mitochondriów i ogólne zdrowie.
Zapalenie to reakcja obronna organizmu na szkodliwe czynniki takie jak infekcje, uszkodzenia tkankowe, toksyny czy obecność ciał obcych. Jest to podstawowy mechanizm immunologiczny, który ma na celu izolację i neutralizację zagrożenia, a także naprawę uszkodzonych tkanek. W zależności od przyczyny, czasu trwania oraz mechanizmów odpowiedzi immunologicznej zapalenie może mieć charakter ostry lub przewlekły.
Ostra reakcja zapalna jest zazwyczaj szybką odpowiedzią na uszkodzenie tkanki i ma na celu jej ochronę przed dalszym uszkodzeniem. Charakteryzuje się pięcioma głównymi objawami:
Przewlekłe zapalenie jest reakcją długotrwałą, która może trwać przez tygodnie, miesiące, a nawet lata. Często wynika z nierozwiązanych stanów ostrych zapalnych, przewlekłych zakażeń, długotrwałej ekspozycji na szkodliwe substancje (np. zanieczyszczenia, dym tytoniowy) lub jako reakcja autoimmunologiczna, kiedy to układ odpornościowy atakuje własne komórki i tkanki organizmu.
Podczas gdy ostra reakcja zapalna jest zazwyczaj korzystna i prowadzi do gojenia, to przewlekłe zapalenie może mieć dla zdrowia negatywne skutki. Przewlekłe zapalenie jest uznawane za czynnik ryzyka wielu chorób, w tym chorób sercowo-naczyniowych (miażdżyca i wysokie ciśnienie krwi), metabolicznych (cukrzyca typu 2 i otyłość), neurodegeneracyjnych (choroba Alzheimera), autoimmunologicznych (reumatoidalne zapalenie stawów i toczeń) i niektórych nowotworów.
Postępowanie w przypadku zapalenia zależy od jego przyczyny i może obejmować podanie leków przeciwzapalnych takich jak niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ) oraz leczenie przyczynowe, czyli np. podanie antybiotyków na infekcje bakteryjne.
Zmiana stylu życia, regularna aktywność fizyczna i umiejętność radzenia sobie ze stresem, a także unikanie czynników wywołujących zapalenie (ekspozycja na toksyny, nadmierne spożycie alkoholu, palenie papierosów) oraz wczesne rozpoznanie i leczenie stanów zapalnych to najistotniejsze obok odpowiedniej diety elementy pozwalające zapobiec przejściu ostrego zapalenia “naprawczego” w formę przewlekłą – degeneracyjną.
Dieta przeciwzapalna zawiera pokarmy, które pomagają w redukcji stanu zapalnego w organizmie, i wyklucza te, które mogą go zaostrzać. Jest bogata w przeciwutleniacze, zdrowe tłuszcze, witaminy i minerały, bo zawiera:
W diecie przeciwzapalnej należy unikać lub ograniczać jedzenie pokarmów przetworzonych i wysoko przetworzonych, bogatych w cukry proste i tłuszcze trans, alkoholu i napojów słodzonych cukrem, produktów zawierające rafinowane węglowodany (pieczywo i makarony). Niewskazane jest czerwone mięso i przetworzone produkty mięsne
Dieta przeciwzapalna nie tylko pozwala na zmniejszenie stanu zapalnego w organizmie, ale także pomaga wyrobić zdrowe nawyki żywieniowe, które w dłuższej perspektywie wspierają profilaktykę przewlekłych i poprawiają ogólne samopoczucie.
Stan, w którym komórki organizmu stają się mniej wrażliwe na działanie insuliny.
Insulina to hormon produkowany przez trzustkę, którego główną funkcją jest regulowanie poziomu glukozy we krwi. Pod wpływem działania insuliny glukoza jest transportowana do wnętrza komórek, co powoduje obniżenie poziomu glukozy we krwi. Oprócz tego jest to hormon, który uczestniczy w hamowaniu lipolizy środkomórkowej (procesu rozkładu trójglicerydów), hamowaniu glikogenolizy (procesu rozpadu glikogenu do glukozy), przenikaniu kwasów tłuszczowych i glukozy do mięśni, gromadzeniu zapasów glikogenu i zwiększaniu syntezy białek.
Kiedy komórki stają się insulinooporne, trzustka musi produkować więcej insuliny, aby utrzymać normalny poziom cukru we krwi. Może to prowadzić do wyczerpania komórek trzustki i ostatecznie do rozwoju cukrzycy typu 2 oraz innych problemów zdrowotnych.
Jedną z głównych przyczyn insulinooporności jest niezdrowy styl życia prowadzący do nadwagi i otyłości, a więc brak regularnej aktywności fizycznej, źle dobrana dieta, częste spożywanie produktów bogatych w cukier i nasycone kwasy tłuszczowe. Wśród innych przyczyn insulinooporności wymienia się: przyjmowanie niektórych leków (np. o działaniu przeciwpsychotycznym), wybrane choroby endokrynologiczne (np. zespół Cushinga, akromegalia) i uwarunkowania genetyczne.
Objawy insulinooporności obejmują gromadzenie tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha, wzmożony apetyt na słodycze, senność w ciągu dnia, problemy z koncentracją oraz przewlekłe zmęczenie. Ponieważ nie są one zbyt charakterystyczne, należy przeprowadzić badanie laboratoryjne krwi, które polega na oznaczeniu insuliny i glukozy na czczo. Na podstawie uzyskanych wyników oblicza się wskaźnik HOMA-IR. Jego wartość nie powinna być większa niż 1.
W diagnostyce wykorzystuje się również doustny test obciążenia glukozą (ang. Oral Glucose Tolerance Test, OGTT). Jest to badanie polegające na oznaczeniu stężenia glukozy i insuliny na czczo oraz w 1 i 2 godziny po podaniu 75 g glukozy. Obniżoną wrażliwość tkanek na insulinę stwierdza się, gdy wysokie stężenie insuliny nie powoduje odpowiedniego zmniejszenia stężenia glukozy.
Skutki insulinooporności:
Zmiana stylu życia jest kluczowa w radzeniu sobie z insulinoopornością, dlatego zaleca się:
Zaburzenie funkcji błon komórkowych stopniowo prowadzi do niszczenia struktur komórki i jej śmierci. Niestabilność błon może być spowodowana przez wiele czynników, które zakłócają ich strukturę i funkcje.
Błony komórkowe składają się głównie z lipidów, w tym fosfolipidów, białek i
węglowodanów, tworząc strukturę zwaną dwuwarstwą lipidową. Ich główną funkcją jest ochrona komórki, regulacja transportu substancji do i z komórki oraz przekazywanie sygnałów.
Główna przyczyna niestabilności błon komórkowych to oksydacyjne uszkodzenie lipidów – peroksydacja lipidów. Reaktywne formy tlenu (ROS) mogą atakować nienasycone wiązania tłuszczowe w lipidach błonowych, prowadząc do ich peroksydacji. Proces ten nie tylko uszkadza strukturę lipidów, ale również zmienia ich właściwości, co może prowadzić do zwiększonej przepuszczalności i uszkodzenia błony.
Skład lipidów błonowych może zmieniać się w odpowiedzi na czynniki środowiskowe, dietę, stres metaboliczny i wiele innych. Zbyt duża ilość cholesterolu lub innych lipidów może zaburzyć płynność błony, co wpływa na jej funkcjonowanie.
Białka błonowe są odpowiedzialne za transport substancji i przekazywanie sygnałów. Uszkodzenie tych białek przez stres oksydacyjny, glikację, czyli nieregularne przyłączanie cukrów do białek zaburza ich prawidłowe działanie.
Wapń odgrywa główną rolę w utrzymaniu struktury błon komórkowych i sygnalizacji międzykomórkowej, dlatego niedobory wapnia mogą prowadzić do destabilizacji błon.
Detergenty, rozpuszczalniki, metale ciężkie i inne substancje toksyczne mogą zakłócać integralność błon komórkowych poprzez ekstrakcję lipidów lub denaturację białek.
Niektóre stany chorobowe takie jak cukrzyca, choroby sercowo-naczyniowe i otyłość mogą przyczyniać się do zaburzeń w składzie i funkcji błon komórkowych.
Zrozumienie przyczyn niestabilności błon komórkowych jest kluczowe dla opracowywania strategii terapeutycznych mających na celu ochronę i regenerację błon w różnych stanach chorobowych. Oto co może pomóc w ich stabilizacji?
Błony komórkowe są uszkadzane przez:
W ujęciu czysto chemicznym metylacja to proces, który polega na przeniesieniu tak zwanej grupy metylowej (-CH3) między dwoma molekułami, z których jedna jest tak zwanym donorem (dawcą) grupy metylowej, a druga – akceptorem (biorcą).
Na poziomie biologicznym chodzi o to, że w odpowiedzi na różne czynniki zewnętrzne nasze DNA podlega zmianom, które mają za zadanie optymalne dostosowanie funkcjonowania organizmu do nowych warunków. Metylacja sprawia, że “mapa rozwoju organizmu” nabiera dynamicznego charakteru i nie jest ustalona raz na zawsze.
Prawidłowy przebieg tego procesu odgrywa decydującą rolę dla sprawnego funkcjonowania naszych komórek i narządów rozumianych jako zbiorowości tych komórek, ponieważ decyduje on o ekspresji oraz aktywności poszczególnych genów. Jeżeli szlaki metylacyjne nie funkcjonują prawidłowo, u pacjentów pojawiają się poważne zaburzenia na poziomie działania poszczególnych enzymów. Zakłóca to pracę układu nerwowego, powoduje zaburzenia odporności czy też rozwój chorób nowotworowych uwarunkowanych genetycznie lub stanowiących efekt przypadkowych mutacji.
Metylacja jest procesem naturalnym, który zachodzi w każdej komórce organizmu i jest regulowany przez różnorodne czynniki wewnętrzne i zewnętrzne. Wrodzone różnice w sekwencjach DNA mogą wpływać na wzorce metylacji w różnych organizmach i między różnymi osobnikami tego samego gatunku.
Wzorce metylacji DNA mogą zmieniać się z wiekiem, co jest jednym z mechanizmów związanych ze starzeniem się organizmu.
Niezróżnicowana, niezdrowa dieta, ekspozycja na toksyny, w tym picie alkoholu i palenie tytoniu, brak aktywności fizycznej i stres wpływają na procesy metylacji w organizmie, a defekty w obrębie procesów metylacji destabilizują całe nasze DNA, czyli hamują prawidłowy rozwój i przyczyniają się do powstawania wielu różnych chorób, w tym nowotworów, chorób neurodegeneracyjnych, zaburzeń metabolicznych i chorób autoimmunologicznych.
Metylacja skutkuje uciszeniem ekspresji genów, co oznacza, że geny z metylowanymi obszarami promotorowymi są zwykle nieaktywne, a to wpływa na prawidłowy rozwój i funkcjonowania komórek.
Prawidłowe wzorce metylacji są niezbędne dla rozwoju embrionalnego i różnicowania komórek w dorosłych organizmach
Dieta bogata w składniki wspomagające metylację takie jak foliany i witaminy z grupy B wspiera prawidłowe wzorce metylacji i pomaga w utrzymaniu zdrowia na poziomie komórkowym.
„Autofagia” dosłownie oznacza samozjadanie. Jest to wewnątrzkomórkowy proces, podczas którego trawieniu ulegają niefunkcjonalne białka, patogeny i uszkodzone lub zbędne organella komórkowe. Autofagia zachodzi w komórkach w celu utrzymania optymalnej homeostazy, a także dla utrzymania danej komórki przy życiu w trudnych warunkach.
Jest to mechanizm obronny, który pozwala komórkom przetrwać w trudnych warunkach takich jak niedobór składników odżywczych, stres oksydacyjny i infekcje. Autofagia odgrywa istotną rolę w ochronie przed chorobami neurodegeneracyjnymi, nowotworami, infekcjami oraz w procesie starzenia.
Wyróżniamy autofagię selektywną (specyficzną) i nieselektywną (niespecyficzną).
Autofagia selektywna zachodzi wtedy, gdy trawione są ściśle sprecyzowane elementy komórki np. mitochondria, rybosomy, agregaty białek, wirusy czy bakterie.
Kiedy trawiona jest część cytoplazmy, zachodzi autofagia nieselektywna.
Proces autofagii określany jest mianem dychotomicznego. Oznacza to, że zarówno upośledzenie czy zahamowanie, jak i przesadna aktywacja prowadzą do powstania procesu patologicznego, którego efekty nie są korzystne dla organizmu.
Nadmiernie zintensyfikowany proces samozjadania powstały podczas głodzenia, niedotlenienia organizmu czy infekcji bakteryjnych może skutkować degradacją komórki i następuje wtedy tzw. autofagiczna śmierć komórki.
Czynniki, które mogą zaburzać proces autofagii:
Zdrowy styl życia, który obejmuje zbilansowaną dietę, regularną aktywność fizyczną, ograniczenie ekspozycji na toksyny oraz zarządzanie stresem, może wspierać proces autofagii i pomagać w utrzymaniu zdrowia. Okresowy post lub diety naśladujące post również mogą aktywować autofagię. Jest to przedmiot badań naukowych jako potencjalna strategia promowania zdrowia i długowieczności.
hello@wegeumami.pl